Twój koszyk jest obecnie pusty!
Otis
Mam na imię Otis.
Jestem staruszkiem porzuconym wtedy… kiedy potrzebowałem najwięcej pomocy, opieki i wsparcia.
Byłem bardzo słaby, nie mogłem jeść ani pić, miałem również problemy z chodzeniem.
Trafiłem do schroniskowego boksu jednak wymagałam ogromnej opieki, wtedy przyszła po mnie ciocia z jakiegoś Rozmerdanego Rancza i powiedziała, że mi pomoże i już na zawsze będę mieszkał z nią.
I mówiła prawdę
Od kilku tygodni mieszkam z ciocią, zrobiła mi szereg badań, zakupiła leki i teraz czuje się dużo lepiej
Choruje na przewlekłą niewydolność nerek stopnia trzeciego, mam różne zwyrodnienia oraz niedoczynność tarczycy, ale ciocia się nie poddaje i dba o mnie żebym mógł jak najdłużej żyć.
Teraz mogę chodzić i to wcale nie tak powolutku, chętnie zjadam gotowane jedzonko i nawet lekarstwa, które ciocia przemyca w jakiś pysznościami i myśli, że ja o tym nie wiem.
Słyszałem jak ciocia mówiła, że jestem cudownym psem to takie miłe…
by
Tags: